sobota, 23 stycznia 2016

O zakrętach

Pinezka nie ma weny na pisanie, więc zaprosi tylko na weekendowe wyzwanie na blogu Rapakivi. I tyle.




2 komentarze:

Ania S pisze...

ja każdym Twoim wpisem jestem zachwycona... bo jest niebanalny... brawo...

Licho_Nie_Spi pisze...

:) Ale żeby iść bez butów i spodni...zimno trochę